Po dwóch godzinach godzinach jazdy zatrzymaliśmy się w "zielonej Wenecji". Miejsce na pewno warte dłuższych odwiedzin.
My spędziliśmy tu bardzo miło czas w parku w Lubben
Miejsce idealne dla dzieci. Fajne tereny spacerowe plus atrakcje typu labirynt, instrumenty muzyczne na wolnym powietrzu i wodny plac zabaw. Szczególnie to ostatnie miejsce zafascynowało naszą Córeczkę.
Wcześniej planowałam przystanek w Lübbenau, słynącym z kanałów ale zdecydowaliśmy że Ania jest za mała i pływanie szybko ją znudzi. Dlatego wybraliśmy park w Lubben. Ale tu także można popływać kanałami wśród zieleni albo łódką z "gondolierem" albo kajakiem.
Na pamiątkę kupiliśmy sobie ogórki z chili. Bo jest to także kraina ogórka.