Dystans 50km czas 6 godzin
Rower jest idealnym środkiem transportu w Puszczy.
Jeśli ktokolwiek szuka miejsca na wyjazd na weekend, gdzie mógłby pojeździć rowerem to bardzo polecam okolice Białowieży.
Trasy w Puszczy są szerokie i wygodne. Najlepsze są te na mapie oznaczone jako tryby.
My rowery wypożyczyliśmy w centrum miejscowości.
Na początek pojechaliśmy pod granicę z Białorusią,zobaczyć przejście graniczne.
Później zainteresowało nas na mapie coś oznaczone jako punkt widokowy. Prowadził w tamto miejsce Tryb Pracowski. Po dotarciu na miejsce okazało się, że jest to duża ambona na rozległej polanie. Weszliśmy do góry i czekaliśmy czy jakieś zwierzęta zaszczycą nas swoją obecnością. Czekaliśmy długo, zjedliśmy kanapki i wypiliśmy piwo dla rowerzystów. Zaczęłam się zastanawiać co zrobimy jak na polane wyjdą żubry i zainteresują się naszymi rowerami. W końcu zeszliśmy na dół i wróciliśmy na rowery. Jadąc przez Puszcze nagle usłyszeliśmy hałas. Zeszłam z roweru ukucnęłam i zobaczyłam
ŻUBRY ! Stały w lesie jakieś 40 metrów od nas. Po cichutku się oddaliliśmy - chyba nas nie widziały.
Następną atrakcją na naszej drodze był szlak edukacyjny "Miejsce Mocy". Czyli prawdopodobnie miejsce kultu Prasłowian. Znajdują się tu ułożone w krag duże kamienie a drzewa mają dziwne kształty. Podobno są tu wyjątkowo korzystne warunki dla rozwoju flory i fauny i silne oddziaływania magnetyczne.
Naładowani pozytywną energią wróciliśmy do Białowieży na kawę i lody. Ja dodatkowo wymieniłam rower bo coś było nie tak z przerzutkami.
Kolejnym celem była Stara Białowieża - uroczysko nad dopływem Narewki. Jest tutaj ścieżka "Szlak Dębów Królewskich i Wielkich Książąt Litewskich" czyli 23 pomnikowe dęby noszące imiona dawnych władców. Ogromne drzewa robią niezapomniane wrażenie. Ścieżka jest bardzo ładnie poprowadzona i opisana.
Ostatnie 2 godziny jeździliśmy po puszczy na północ od Starej Białowieży.Podziwialiśmy rezerwat "lasy naturalne" .