Jednym z powodów dla których wybraliśmy Tucepi na naszą wakacyjną baze był masyw Biokovo górujący nad miejscowością a my bardzo lubimy góry. Biokovo od strony morza charakteryzuje się bardzo stromymi i nagimi wapiennymi ścianami. Pięknie wyglądają te góry schodzące do morza.
Strona parku narodowego: http://biokovo.com/hr/59/kako-do-nas
Z wędrówki po górach zrezygnowaliśmy jednak z powodu wysokich temperatur. W tych wapiennych, otwartych górach nie ma możliwości schowania się w cieniu drzew. Nie bez znaczenia był też fakt, że w górach tych żyją żmije i skorpiony.
Zastanawialiśmy się nad samodzielnym wjazdem na Sveti JURE (Góre Świętego Jerzego) 1762 m.n.p.m ale w internecie znaleźliśmy informacje, ze droga jest dość ekstremalna, stroma i wąska.
Zdecydowaliśmy się w końcu wykupić wycieczkę w lokalnym biurze podróży. Wyjazd był bardzo dobrze zorganizowany. Przyjechał po nas wygodny bus. Można było wybrać przewodnika mówiącego po niemiecku, czesku lub angielsku. Zatrzymywaliśmy się w kilku ciekawych miejscach. W jednym przewodnik znalazł i pokazał nam skorpiona. Widoki z drogi i z samego szczytu są malownicze. Podobno przy dobrej pogodzie widać Włochy.
Droga była rzeczywiście wąska i często trudno było się minąć ale nasz lokalny kierowca nie miał z tym problemów. Gorzej było z turystami którzy musieli minąć się na drodze z naszym busem. Na całej drodze nie ma miejsca na zawracanie, czyli jeśli ktoś zdecyduje się wjechać do parku to musi jechać aż do samego szczytu.