Dystans 17 km czas 4 godziny.
Początek w miejscowości Obrocz koniec w Żurawnicy.
Dzień wcześnie wieczorem dotarliśmy do Zwierzyńca, gdzie mieliśmy zarezerwowany nocleg.
Okazało się że właściciele pensjonatu mają również firmę Relaks organizującą spływy. Ponieważ zapowiadała się piękna pogoda przy śniadaniu zdecydowaliśmy że dzisiaj spływamy. Wszystko odbyło się w komfortowych warunkach. Zostaliśmy zawiezienie do miejscowości Obrocz i wyposażeni w sprzęt. Nie musieliśmy od razu decydować dokąd płyniemy. Na rzece oznaczone są miejsca wodowań/końce etapów. Wystarczy po dopłynięciu do takiego miejsca i zdecydowaniu że kończymy zadzwonić po transport. W naszym przypadku pojawił się po 20 minutach. Trasa jest raczej prosta i idealna do takich samotnych spływów.
Na początku płynęliśmy malowniczymi meandrami, później dotarliśmy do zalewu Rudka w Zwierzyńcu. Tu jest główna siedziba firmy - miły Pan pomógł nam przenieść kajak przez śluze a my uraczyliśmy się kawą i lodami w zajeździe "W Starym Kinie". Następny etap prowadził przez park w Zwierzyńcu - bardzo mi się podobało takie leniwe zwiedzanie miejscowości. Później zrobiło się trochę ciekawiej.
Podsumowując było bardzo ciepło a na rzece nikogo po za nami - bardzo polecam spływy po Wieprzu we wrześniu.